Egipskie władze podały, że w poniedziałek na Nilu zatonął prom przewożący robotników. W wypadku zginęło 10 z 15 znajdujących się na pokładzie osób.
Do zdarzenia doszło w mieście Monshat el-Kanater w Gizie. Pięciu ocalałych zostało przewiezionych do szpitala, a następnie wypisanych do domu. Przyczyna zatonięcia nie została od razu wyjaśniona.
Ministerstwo przyznało odszkodowanie w wysokości 200 000 funtów egipskich (około 6466 dolarów) każdej rodzinie zmarłego i 20 000 (646 dolarów) każdemu z pięciu rannych.
Wielu Egipcjan na co dzień przemieszcza się łodziami do pracy. Wypadki promowe, kolejowe i drogowe są w Egipcie częste. W 2015 roku 35 osób zginęło w zderzeniu łodzi pasażerskiej z inną łodzią na Nilu. W 2022 roku dwie osoby zginęły, a osiem zaginęło po tym, jak mała ciężarówka, w której jechały ofiary, zsunęła się z promu i wpadła do Nilu.
Przeczytaj również: Izraelsko-palestyński dokument „No Other Land” z nagrodą na festiwalu Berlinale