Izrael przegrał w niedzielny wieczór ze Słowenią 88:79 w kwalifikacjach do mistrzostw Europy w koszykówce — EuroBasket.
Izrael dobrze wszedł w mecz, nawet jeśli drużyna musiała radzić sobie bez Romana Sorkina, który doznał kontuzji kolana w pierwszym spotkaniu kwalifikacji z Portugalią. W pierwszej kwarcie zespół wyszedł na prowadzenie 20-8, dzięki dobrej grze Yama Madara i Iftacha Ziva. Gospodarze jednak szybko odpowiedzieli na ofensywę Izraela i po czwartek kwarcie to słoweński zespół prowadzony przez Aleksandra Sekulica cieszył się z wygranej.
Izrael kończy lutowe kwalifikacje do EuroBasket z bilansem 1:1, po tym jak w pierwszym meczu drużyna pokonała Portugalię 72:70. Kolejna runda odbędzie się w listopadzie. Biało-niebiescy zmierzą się z Ukrainą.
Przeczytaj również: Hamas odrzuca propozycję zawieszenia broni