Od początku trwającej wojny w Strefie Gazy Izrael uderzył w ponad 4500 celów Hezbollahu.
Według szacunków IDF w ciągu pięciu miesięcy codziennych potyczek wzdłuż granicy zginęło ponad 300 żołnierzy Hezbollahu, w tym pięciu starszych dowódców, a 750 zostało rannych w wyniku izraelskich ataków.
Od 8 października siły dowodzone przez Hezbollah niemal codziennie atakują społeczności izraelskie i posterunki wojskowe wzdłuż granicy, a grupa twierdzi, że robi to, aby wesprzeć Gazę w czasie wojny z grupą terrorystyczną Hamas.
W ciągu ostatnich miesięcy Izrael przeprowadził ataki z powietrza na ponad 1200 celów, a w kolejnych 3100 miejscach zaatakowano z ziemi przy użyciu artylerii i czołgów.
Według wojska wśród celów znalazły się składy broni, budynki wykorzystywane przez Hezbollah do ataków czy ponad 150 punktów obserwacyjnych wzdłuż granicy.
Przeczytaj również: Z Cypru wypłynął pierwszy statek z pomocą humanitarną dla Gazy